W dzisiejszym, zarówno jak i pierwszym poście chciałabym Wam zaprezentować proste
'odświeżenie' jeansowej kurteczki. Myślę, że wiele osób ma w swojej szafie jakąś rzecz, która już dawno wyszła z użycia, a przecież można by podarować jej drugie życie.
Potrzebne będą
ćwieki, które można bardzo łatwo uzyskać poprzez zakup na allegro lub w pasmanterii,
szczypce bądź coś innego, co pomoże nam równie dobrze zagiąć ząbki ćwieków oraz nasza
część garderoby, potrzebująca odnowy.Jak i odrobina czasu :)
Nie pozostaje już nic, tylko przejść do naszych ćwieków.
Najważniejsze jest to, aby na samym początku obrać sobie pomysł, by w trakcie pracy, nie zmieniać niepotrzebnie wzoru.
Osobiście wybrałam złote piramidki, dobierając je do guzików w tym samym odcieniu.
Opierając się o popularny wzór ułożenia ćwieków na ramieniu po 30 minutach wbijania ćwieków efekt był widoczny jak powyżej. Powtórzyłam go z drugiej strony, jednakże było, jak dla mnie nadal zbyt pusto dodałam więc jeszcze kilka wzorów.
Efekt końcowy, jak dla mnie zadowalający.
Nudna kurteczka w nowym wcieleniu.
A wy, co sądzicie o 'odnawianiu' garderoby ?
Próbowaliście już dodać nieco odświeżenia swoim ubraniom w stylu 'diy' ?
Agatha.